Rory McIlroy zarobił już ponad 100 milionów dolarów w swojej prawie 20-letniej karierze zawodowej. Wciąż jednak dobrze pamięta swoją pierwszą nagrodę pieniężną. Nie dlatego, że pomogło mu to w rozwoju kariery, ale dlatego, że wydał je na "najgorszy zły zakup wszechczasów", jak wyznał niedawno na konferencji prasowej przed BMW Championship.
Tam reporter chciał wiedzieć, na co wydał swoją pierwszą nagrodę pieniężną. "Zegarek", odpowiedział Irlandczyk z Północy i dodał: "inkrustowany diamentami. To było straszne. Nie mogę w to uwierzyć - to był najgorszy zły zakup w historii. To było takie złe" Pięciokrotny zwycięzca turniejów nie chciał jednak zdradzić, o jaki dokładnie model chodzi - z szacunku dla swojego obecnego sponsora. "To nie jest marka i model, przez który jestem obecnie sponsorowany", powiedział 36-latek, "więc nie powiem" McIlroy od lat jest wizytówką marki Omega.
Na co @McIlroyRory wydał swoją pierwszą wypłatę na Tour?
- PGA Tour (@PGATour) 13 sierpnia 2025 r
"To był najgorszy zakup w historii." 😂 pic.twitter.com/WCO6IZl2vL
Supergwiazda sceny golfowej może teraz kupić dowolny zegarek. A poduszka finansowa powinna nadal rosnąć. Światowy numer dwa zajmuje drugie miejsce w FedExCup, sezonowym rankingu PGA Tour, a tylko w ostatnich dwóch turniejach play-off zainkasuje kolejne miliony.
22 Aug 2025
Dziś Rory McIlroy nie może uwierzyć, na co wydał swoją pierwszą nagrodę pieniężną. (Zdjęcie: Imago / News Licensing)