


Zawodnik Tour Beau Hossler podąża nieoczekiwaną ścieżką: jest założycielem marki kawy Beaurista. Impuls do tej przedsiębiorczej innowacji nie pojawił się na polu golfowym, ale podczas przerwy w Kostaryce, zainspirowanej ceremonią ayahuasca.
Hossler szukał równowagi dla intensywnego i często samotnego życia zawodowego golfisty. Pięć lat temu odkrył, że kawa jest mile widzianą rozrywką i "schronieniem" podczas podróży. "W pewnym sensie stała się moim azylem w drodze od naszego szalonego stylu życia polegającego na całodziennym siedzeniu na polu golfowym" - wyjaśnił Hossler. Ale to poczucie wewnętrznej pustki na początku tego roku - "coś jest nie tak, po prostu nie czuję się dobrze" - doprowadziło go do punktu zwrotnego.
Po tym, jak nie udało mu się zakwalifikować do Masters, Hossler wykorzystał tydzień wolnego, aby udać się na odkrywczą wycieczkę do Kostaryki i zażyć ayahuascę. Ayahuasca to psychoaktywny eliksir wytwarzany z roślin, który jest tradycyjnie używany w szamańskich ceremoniach w Ameryce Południowej i może wywoływać silne halucynacje i głębokie introspekcyjne doświadczenia. Intensywne doświadczenie doprowadziło do głębokiej samorealizacji i nowego spojrzenia na swoją karierę.
Najważniejsza świadomość: kocha golfa i będzie nadal pracował, aby odnieść sukces, ale potrzebuje drugiej nogi, na której mógłby stanąć. "Myślę, że właśnie zdałem sobie sprawę, że kocham golfa, będę w nim cholernie dobry, ale mój umysł potrzebuje wyzwań także na inne sposoby. Muszę być bardziej wszechstronny i szczerze mówiąc, myślę, że to pomoże mi w golfie" Ta jasność doprowadziła bezpośrednio do założenia Beaurista. Hossler podkreśla, że nie jest to biznes licencyjny, ale osobiste zaangażowanie: "To prawda, to nie żart... Dosłownie sam etykietowałem wszystkie torby, sam je stemplowałem. Ja to robię. Wszystko..."
Posłuchaj całej historii w wywiadzie pomiędzy Beau Hosslerem i PGA Tour w materiale wideo:
14 Oct 2025
Zawodnik Tour Beau Hossler założył własną markę kawy. (Zdjęcie: Imago / Zuma Press Wire)