


Gwiazda koszykówki Steph Curry to robi, a "Jego Wysokość" Michael Jordan również to uwielbia. A teraz trzeci z najlepszych koszykarzy wszech czasów również pojawił się na polu golfowym: LeBron James. Gigant z Los Angeles Lakers ogłosił na Instagramie, że próby przedstawione na filmie to dopiero drugi raz, kiedy "oficjalnie spróbował golfa". Swing z Driverem wygląda jednak całkiem akceptowalnie, a 40-latek i jego koledzy z drużyny są szczególnie zadowoleni z wyniku, co zresztą słychać. Nie wiadomo, czy cygaro w jego ustach jest hołdem dla Jordana, który uwielbiał palić na polu golfowym.
W ostatnim z trzech filmów na Instagramie można usłyszeć, jak grupa kibicuje kolejnemu driverowi Jamesa: "To proste. To już drugi z rzędu!" - cieszy się grupa. Golf zmienia nawet najbardziej utytułowanych sportowców na świecie w początkujących. A kto nie pamięta swoich pierwszych prób gry w golfa i wspaniałego uczucia uderzenia dwóch uderzeń z tee pod rząd na polu golfowym?
Kolejny film opublikowany na X (dawniej Twitter) pokazuje kolejny tee shot "Kinga". Tutaj również jest on wyraźnie zadowolony z wyniku, ale nie wyraża tego tak wybiórczo, jak nakazuje golfowa etykieta. Jednak sygnały dźwiękowe tylko częściowo zagłuszają to, co mówi czterokrotny MVP NBA. Jeśli chodzi o trash talk, być może jest już tak dobry jak Jordan. Ale jeśli chodzi o handicapping, prawdopodobnie nadal istnieje między nimi przepaść. Zarówno Jordan, jak i Curry grają dla draftu.
Bron gadający bzdury podczas gry w golfa 🤣
- Bleacher Report (@BleacherReport) 4 lipca 2025 r
(via @KingJames) pic.twitter.com/LlukKwXx4y
08 Jul 2025
Koszykarz LeBron James, supergwiazda NBA, chce teraz spróbować swoich sił w golfie. (Zdjęcie: Imago)