w 2027 roku Team USA i Team Europe spotkają się w Adare niedaleko Limerick w Irlandii na Ryder Cup. Miejscem rozgrywek będzie fantastyczny Adare Manor, ale przy obecnych opłatach green fee zaczynających się od 500 euro (plus caddie i wózek, jeśli jest to pożądane), będzie to prawdziwe obciążenie dla portfeli golfistów. Jeśli jednak szukasz wyjątkowego doświadczenia golfowego w malowniczym Adare, nie musisz daleko podróżować: tuż obok miejsca rozgrywek Ryder Cup, często oddzielonego tylko ścianą, znajduje się Adare Manor Golf Club, bardzo interesująca i znacznie starsza alternatywa.
Pole nie jest już okazją - nie tylko dzięki Ryder Cup - ponieważ mniej niż pięć lat temu można było tu grać za około 50 euro. Green fee w wysokości 120 euro jest obecnie pobierane od gości, którzy nie posiadają irlandzkiego członkostwa, a cały fourball można zarezerwować za 160 euro. W zamian oferowane jest jednak doświadczenie golfowe, które jest równie typowo irlandzkie, co niezwykłe. Założony pod koniec XIX wieku jako 9-dołkowe pole golfowe, klub został zaprojektowany przez Eddiego Hacketta w 1992 roku jako 18-dołkowe pole golfowe. Par 69 ma całkowitą długość od 5,053 do 5,807 jardów - i obejmuje stare ruiny i mury w projekcie. Do dziś grają tu głównie lokalni członkowie, ale gracze z green fee są bardzo mile widzianymi gośćmi.
Szczególne cechy pola można doświadczyć już od pierwszego tee. Krótki par 3 o długości 132 jardów graniczy ze starym zamkiem, a green znajduje się praktycznie na dziedzińcu ruin. Na dołku nr 2 grasz wzdłuż muru, który oddziela klub od słynnego Adare Manor. Obok greenu czwartego dołka, doglegu Par 4, można zobaczyć pozostałości starego opactwa, które później ponownie wejdą do gry. W drodze do piątego greenu po lewej stronie znajduje się stary cmentarz, który pojawia się w grze znacznie mocniej na dołku 18. Jeśli zawsze chciałeś leżeć "martwy przy fladze", to jest to miejsce, w którym możesz to zrobić (ale nie bierz tego dosłownie).
Druga połowa rundy również rozpoczyna się od par 3, tym razem jako klasyczne pole parkland. Szczególnie ekscytująco robi się w drugiej połowie od dołka nr 13: jedyny par 5 na back nine jest jednocześnie najdłuższym dołkiem całej rundy i zaczyna się bezpośrednio przed cmentarzem. Po nim następuje par 3 z scenerią jak z pocztówki, ponieważ prowadzi z tee między drzewami bezpośrednio do greenu przed zrujnowanym opactwem. Na kolejnym dołku, par 4, można nawet rozpocząć grę z dziedzińca starego opactwa - szczególnie gracze gościnni mają tendencję do tracenia koncentracji na własnej grze w tej sekcji z powodu radości z robienia zdjęć. Piętnasty dołek prowadzi z powrotem w przeciwnym kierunku do ruin opactwa. Ostatni punkt to par 4 o długości do 365 jardów, dogleg right. Jeśli jednak wycelujesz zbyt daleko w prawo z tee, piłka wyląduje na cmentarzu znanym z dołka piątego - wynikiem jest, dość niespektakularnie, zwykła kara za piłkę poza boiskiem. Następnie fairway skręca w prawo i można zakończyć rundę na tym wyjątkowym polu.
Adare Manor Golf Club to doświadczenie dla golfistów o wszystkich umiejętnościach - gdzie indziej na świecie można nie tylko grać tuż obok jednego z najsłynniejszych pól golfowych na świecie, ale także grać z ruinami, obok nich i przez nie?
Szczegółowy raport i wiele innych zdjęć można znaleźć tutaj.
07 Apr 2025
Zdjęcie na okładce: Klub golfowy Adare Manor. (Zdjęcie: Michael Althoff)
Wrażenia z Adare Manor Golf Club. (Zdjęcia: Michael Althoff)
Ruiny są charakterystycznym elementem placu. (Zdjęcie: Michael Althoff)